Geoblog.pl    wojtan    Podróże    Dookola Azji    wreszcie na suchym
Zwiń mapę
2007
18
kwi

wreszcie na suchym

 
Indonezja
Indonezja, Parepare
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 26603 km
 
Zanim opuscilismy poklad, trzeba bylo odczekac prawie godzine – sznurek obladowanych tragazy w zwartym szyku przeciskal sie przez otwor w kadlubie. Okolo 2 w nocy stajemy na suchym ladzie w miasteczku Pare-Pare, o ktorym wiemy jedynie, ze istnieje. Straznicy nabrzeza – po dowiedzeniu sie jakie mamy dalsze plany, pozwalaja nam zostac do switu na terenie portu. Mamy laweczke wewnatrz otwartej strozowki w srodkowej podporze bramy portowej. Przez ponad godzine ruch i zamieszanie jak w dzien targowy na bazarze, ale po zaladowaniu i wywiezieniu inwentarza (ze statku) ucicha powoli. Wypijamy po kawce czekajac na slonce. Informacje o polaczeniach autobusowych do Rantepao sa ze soba sprzeczne – kazdy ma wlasna wersje. Ania zapada w sen, Wojtek rozglada sie po opustoszalej przystani. Okazuje sie ze do dworca autobus. jakies 6-7 km – decydujemy ze zlapiemy transport na drodze nieopodal. Dopytujac ludzi trafiamy na miejsce – karlowata laweczke pod dwoma sasiadujacymi sklepikami - wywolujac niemale zainteresowanie. Wreszcie doczekujemy sie pojazdu, ruszamy po okolicy w poszukiwaniu reszty pasazerow). Trasa do Rantepao obfitowala we wspaniale widoki. Gory maja fantazyjne, swobodne ksztalty, zielen soczysta, niebo niebiesciutkie, a chmury bialeeee. Po drodze chyba z tysiac zakretow…
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (3)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
wojtan
ania szewczyk wojciech świątek
zwiedził 9.5% świata (19 państw)
Zasoby: 181 wpisów181 208 komentarzy208 590 zdjęć590 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróże
15.11.2006 - 25.08.2007