Do Pantoloanu dotarlismy po zmroku. Trzy godziny trwa postoj w porcie – w tym czasie ma miejsce przeladowywanie inwentarza i wymiana pasazerow.
Kolejnego ranka budzimy sie przed sloncem, lecz tym razem nie ma tak pieknych widokow. Odbieramy skromne posilki i bierzemy po pierwszym w zyciu prysznicu na statku. Niedlugo po tym dotarlismy do Balikpapanu na Kalimantanie.