Jutro jedziemy do ukochanego Krakowa...
Nasza podróż zdecydowanie zakończyła się, przegladajac w pośpiechu zdjecia nie możemy w to uwierzyć, podobnie jak to gdzie byliśmy, jak dawno...
Pojawił się już plan na przyszłość ale na czas nieokreślony zając sie musimy przyziemnymi sprawami:)
---------------------------------------------------------------------------------------------------------
DZIEKUJEMY WSZYSTKIM ZA ZAINTERESOWANIE I WSPARCIE, ZA KOMENTARZE I MEJLE... NAJLEPSZEGO I DO NASTEPNEGO RAZU!
POZDRAWIAMY, ania i wojtek.
p.s. pojawi sie coś w rodzaju podsumowania (koszty wyprawy) ale nie wiadomo kiedy - jeśli ktoś ma ochote dowiedzieć sie czegoś bliżej/szybciej o wybranym kraju czy całości - zapraszamy na mejla